czwartek, 28 kwietnia 2016

Frittata pieczarkowa FIT

Jedno z moich ulubionych, mało pracochłonnych dań. Najczęściej jadam frittaty na śniadanie, ale zdarza mi się też w ciągu dnia czy na kolację.  Wersji frittaty jest mnóstwo - na blogu znajdziecie kilka przepisów, chociaż najczęściej przygotowuję sobie jakieś nowe wersje i smaki. Moja ulubiona jak dotąd to pikantna frittata z fasolką szparagową

Dziś frittata pieczarkowa - intensywnie pachnąca estragonem, który uwielbiam. Można go zastąpić innymi ziołami. Doprawiona też na ostro (mdła frittata mi by nie smakowała, ale to juz kwestia gustu). Do tej frittaty nie musimy smażyć pieczarek ani cebuli - całość powstaje bez dodatku żadnego tłuszczu i jest na prawdę soczysta i pełna smaku pieczarek. Warto się przekonać samemu.

Frittata pieczarkowa

Składniki: (porcja dla 1 osoby)

  • 2 jajka
  • 2 łyżki serka wiejskiego odciśniętego z serwatki
  • 5-6 średnich pieczarek
  • 5cm kawałek pora
  • przyprawy: sól morska, pieprz czarny, pieprz cayenne, kurkuma, estragon
  • Szczypiorek do posypania
Przygotowanie:
  1. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni
  2. Pieczarki ścieramy na drobnych oczkach tarki, pora kroimy na cieniutkie plasterki i drobno siekamy.
  3.  Pieczarki i pora rozkładamy na blaszce do pieczenia, wstawiamy do piekarnika na 10 minut.
  4. Jajko roztrzepujemy z serkiem, przyprawiamy i łączymy z podpieczonymi pieczarkami (jeśli są zbyt wilgotne to lekko je odciskamy. Dokładnie mieszamy całość i przekładamy do silikonowej foremki.
  5. Pieczemy do ścięcia się jajek - około 20 minut.
Smacznego!

3 komentarze:

  1. Super przepisy, do tej pory z kcalmarem się odchudzałam, ale czas na urozmaicenie. ekstra blog! Polecam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda dobrze. Dzis to zrobie sama :) dzieki za przepis

    OdpowiedzUsuń
  3. Super przepis. Jadłam wczoraj i się zakochałam. A na deser po takim obiadku robiłam sok owocowy i mój mąż był w siódmym niebie ;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest bardzo mile widziany :)