Kilka tygodni temu takie "alarmujące" wyniki badań poziomu cukru odebrał mój wujek - łasuch do potęgi. Rzecz jasna wziął się za siebie i na dzień dzisiejszy już ma cukier w normie, jednak jego sytuacja skłoniła nas oboje do refleksji na temat tego, co internet oferuje ludziom w jego sytuacji.
Owszem, są tysiące blogów posiadających zakładki "zdrowe, fit, dietetyczne, bezglutenowe" itd. Tylko jaka przyjemność te blogi odwiedzać dla człowieka, który walczy ze sobą, ze zmianą nawyków żywieniowych i musi oglądać przy okazji tak piękne zdjęcia ciast i deserów, że aż ślinka cieknie? Oglądaniem takiego bloga tylko rozbudza swój apetyt i ciężko jest nad nim zapanować.
Wychodząc na przeciw oczekiwaniom takich osób zdecydowałam się rozdzielić bloga to smakuje- dotychczas zamieszczałam tam przepisy wszelkiego rodzaju. Obecnie będzie to miejsce poświęcone deserom, ciastom i potrawom wytrawnym, których nie można uznać za "zdrowe".
Blog fit-appetit natomiast zajmie się wyłącznie tematyką zdrowego odżywiania.
Mam nadzieję, że powyższe zmiany spotkają się z Waszym zrozumieniem.
Na dobry początek skrót tego, co pojawi się na blogu fit-appetit w nadchodzacym tygodniu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest bardzo mile widziany :)