czwartek, 15 stycznia 2015

Chleb orkiszowy - szybki, pyszny i zdrowy

Orkisz jest dużo zdrowszą odmianą pszenicy. Podobno gluten pochodzący z orkiszu jest tolerowany nawet przez bezglutenowców. Dbając o zdrowie, odchudzając się warto przestawić rodzinę na tę odmianę pszenicy.

Właściwości orkiszu: (zaczytane w internecie):

  • korzystnie wpływa na układ krążenia i układ pokarmowy
  • jest bogatym źródłem błonnika, żelaza i wapnia oraz wielu witamin 
  • korzystnie wpływa na włosy, skórę i paznokcie
  • chroni przed infekcjami bakteryjnymi
  • wspomaga po zawale serca
oraz szereg innych (zainteresowani znajdą więcej informacji w internecie i literaturze). Tymczasem przed zwykłą pszenicą ostrzega coraz więcej osób, jak dr William Davis czy nawet najlepszy aktualnie tenisista świata Novak Djokovic - a to tylko początek góry lodowej wypełnionej publikacjami o szkodliwości naszych pysznych, pachnących pszennych bułeczek.

Szukajmy alternatywy, czyli zdrowszego pieczywa, które będzie nam smakowało. U mnie jest to chleb orkiszowy - aktualnie mam z siemieniem lnianym (o wspaniałych właściwościach siemienia lnianego innym razem)
Chleb ten jest wilgotny, ma chrupiącą skórkę, bardzo subtelnie orzechowy posmak. Zachowuje świeżość dłużej niż chleb z piekarni. Nie zawiera spulchniaczy, konserwantów, stabilizatorów, regulatorów, wzmacniaczy smaku itd - to wszystko zaśmieca organizm a wcale nie jest potrzebne, by chleb był pyszny.

Ten przepis jest szybki w przygotowaniu, bez zakwasu (dla wielu to za duży kłopot i przez zakwas nie chcą wypiekać chleba w domu). Chleb można pokroić bardzo cieniutko i nie rozpada się (u mnie kromki po 3-4 milimetry grubości. Tylko pierwszego dnia trzeba trochę grubiej, bo taki bardzo świeżutki chleb nie da się pokroić tak cienko. 


Przygotowując dania z orkiszem nie należy używać naczyń aluminiowych, z uszkodzoną emalią lub teflonem

Chleb orkiszowy z siemieniem lnianym

Składniki:
  • 800 g mąki orkiszowej * (u mnie typ 1100, ekologiczna)
  • 3/4 szklanki siemienia lnianego (+ 1-2 łyżki do posypania)
  • 600 ml ciepłej (nie gorącej ) wody
  • 2 łyżki oleju rzepakowego
  • 3 płaskie łyżeczki soli morskiej
  • 7g (1 saszetka) suchych drożdży
  • 1-2 łyżki mleka
  • masło + otręby do wysmarowania i wysypania keksówek. U mnie otręby żytnie bo takie akurat miałam, ale mogą być inne
Przygotowanie:

  1. Mąkę wymieszać z drożdżami. 
  2. Dodać ciepłą wodę, olej, sól. Wyrobić ciasto. Powinno się mocno kleić do rąk, nie dosypujemy więcej mąki. Wyrabiamy koło 5-7 minut.
  3. Na sam koniec dodajemy siemię lniane i chwilę wyrabiamy żeby się połaczyło.
  4. 2 keksówki smarujemy masłem i wysypujemy otrębami (dokładnie całe dno i brzegi po samą górę)
  5. Przekładamy ciasto do keksówek (powinno sięgac około połowy wysokości). przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia, aż ciasto wypełni całą formę do samej góry (1-1,5h)
  6. Silikonowym pędzelkiem smarujemy chlebki mlekiem. Posypujemy siemieniem
  7. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni z termoobiegiem na około 35-40 minut. 

Smacznego!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz jest bardzo mile widziany :)